Słoneczniki van Gogha
Przypatrz się kwiatom
Co w swej wolności
Oddały prostotę życia
Jaśnieją o poranku w ogrodzie
Pochylają koronę do dna wazonu
Wpatruj się bez namysłu
Nie opisuj starego obrazu
Adoruj chwilę, nic nie mów
Akt skruchy słoneczników
umieścił malarz szalony
W cichym kącie życia
Malujesz oczami swój
Świat, jak ten artysta