Wam też ciężko się skupić z początkiem Nowego Roku?
Tyle nowych zmian, planów, oczekiwań i niepewności… Każdy chciałby wiedzieć jaki będzie ten rok 2023. Choć już święta za nami, to nadal mamy w sobie świąteczny nastrój, pełni optymizmu, bo wierzymy, że wszystko jest możliwe. To bardzo ważne! 🙂 Zaczynamy na nowo żyć w pędzie, w pogoni za szczęściem, realizacją celów. A jeśli nawet staramy się przyhamować co nieco, i skupić na naszych relacjach w rodzinie, z najbliższymi, to zaczyna nam brakować czasu. Dla nas, dla naszych indywidualnych potrzeb. Dlatego tak ważne jest, aby umieć znaleźć czas dla siebie i w tym momencie zająć się tylko sobą, swoimi potrzebami.
Tu na pomoc, może przyjść j o g a 🙂 Tak, dokładnie joga, i to w domu, w maleńkim kącie, gdziekolwiek uda wam się zmieścić matę. To bardzo dobre ćwiczenia na rozciąganie i skupieniu się na oddechu, bo to prosta droga do odzyskania sił i spokoju umysłu.
Mówię tu z punktu widzenia: matki, kobiety i instruktorki fitness. Choć nie jestem nauczycielem jogi, to sama chętnie praktykuję małą jogę w domu. Najczęściej rano, ale też po treningach, pracy czy całym dniu zmagań jako matka. Zwyczajnie, siadam na macie i zaczynam głęboko oddychać, odłączam się od Internetu, nawet telefon wyłączam/wyciszam. Tak, aby skupić się na swoim oddechu, ewentualnie poćwiczyć z dziećmi, bo też można. 🙂
Spróbujcie wprowadzić małą jogę do waszego domu, pokażcie dzieciom, partnerowi, że to jest bardzo przyjemna część dnia. Nie musicie stać na rękach, nawet włączać muzyki do medytacji. Wystarczy skupić się na swoim oddechu, i świadomie wykonywać pozycje do rozciągania.
Na początek polecam (obrazki jak wykonać pozycje są ponumerowane na poniższym zdjęciu):
- Pozycję (asanę) – Góra: stoisz wyprostowana, ręce wzdłuż ciała lub uniesione do góry.
- Pozycję (asanę) – Głębokiego skłonu (staraj się dotknąć stóp, kostki lub łydek).
- Pozycję (asanę) – Psa głową w dół (na początek możesz mieć zgięte nogi w kolanach, i podpór na palcach u nóg oraz dłoniach, głowa między ramionami) – dzieci uwielbiają tę pozycję! 🙂
- Pozycję (asanę) – Kobry :leżysz na brzuchu, nogi wyciągnięte, podpierasz się na przedramionach, głowa do góry, wzrok przed siebie.
Powtórz te pozycje (czyli w języku jogi: asany) trzykrotnie, w każdej pozycji bądź przez 10-15 sekund. Są to pozycje, które możesz wykonać bez maty, z dziećmi! Nawet tymi poniżej 3.roku życia. Samo wykonywanie tych pozycji powinno być płynne i wolne, dajmy sobie kwadrans, każdego dnia. Oddychamy przy tym swobodnie, ale pamiętaj o głębokim wdechu i wolniejszym wypuszczaniu powietrza. Tak, aby pracował nasz brzuch, a dokładnie przepona. To bardzo proste kroki do opanowania dobrego oddychania, a tym samym odzyskania równowagi i spokoju w życiu. To nie musi być medytacja, wystarczy pomyśleć ile dobra wykonujemy dla naszego zmęczonego ciała.
To porada dla ducha i ciała od Cioci Leosi szczególnie dla mam małych dzieci, ale i dla zabieganych tatusiów.
Macierzyństwo może przynieść wiele dobrego, nauczmy się oddychać pełną piersią i robić dobre rzeczy dla naszego ciała, bo ono nam odpowie zdrowiem i mobilnością.
Dobrego dnia, spokoju ducha,
~Ciocia Leosia