Warto wprowadzać zajęcia sensoryczne w domu i nie trzeba przy tym za bardzo brudzić, kosztować się w nowe produkty (które często się marnuje). Zainspirowałaś się filmikami o sensorycznych zabawach dla dzieci ? Zaczęliście szaleństwo w kaszach, makaronach, wodzie farbowanej, mące, farbach… radości na kilka minut, a potem wiele sprzątania i zostałaś z tym sama? Zrezygnowana nie chcesz słyszeć o takich zabawach?
Te zabawy są bardzo potrzebne, ale nie musimy od razu marnować jedzenia i szykować nie wiadomo jakich zabaw. Możemy dać podotykać, posmakować, powąchać produkty i je potem zjeść. Wspólnie przygotować posiłek, w kuchni- włączyć dziecko do codzienności.
Każde zajęcie może być sensoryczne, czyli rozwijać zmysł dotyku, węchu, smaku. Jednak najlepszymi ćwiczeniami są te, które są codziennymi czynnościami, więc zapraszaj dziecko do kuchni.
Dobrym pomysłem jest:
- pomywanie naczyń
- robienie ciasta
- wyrabianie ciasta – np. foremki do pierniczków i lukrowanie ciasta
- obieranie ziemniaków, marchewek, jabłka (od 3 lat)
- gotowanie – tu duża kontrola rodzica przy mieszaniu, gotujących się potraw, lub doprawianie warzyw, mięsa…
Wszystko przy okazji robienia obiadu może pobudzić świat sensoryczny u dziecka:
- wąchanie przypraw, potraw
- dotykanie zimnych, ciepłych produktów
- lepienie z ciasta lub obtoczenie w mące/ bułce tartej
- smakowanie przygotowanych potraw (tym bardziej chętnie, gdy dziecko samo może wziąć do ręki i ugryźć/polizać)
Co jest potrzebne: fartuch dla dziecka, schodki lub siedzisko oraz duuużo czasu, no może nie aż tyle, ale warto dodać około 30 minut.
Jeśli na przykład gotujesz obiad zawsze na 13:00 i zajmuje ci to około 45 minut to zacznij gotować już przed 12stą i baw się z dzieckiem w MasterChefa! Tak, będzie trochę sprzątania, dlatego ogranicz możliwości i zacznij od prostych potraw lub deserów. Dziecko już od roczku może Tobie towarzyszyć, bo już praktycznie wszystko może smakować 🙂
Radosnego gotowania i smacznych potraw !
~Ciocia Leosia