Źródło parku

 

Nie mogę zawieźć

Kolejny przespany dzień i marzenia wyśnione

Obraz twoich czułości zakurzony przeszłością

I myślę tylko kiedy mogę wstać bez lęku

Otworzyć okno i zobaczyć góry ośnieżone

Przestać myśleć o wyprawie życia

Ona nigdy się nie nadarzyła

Choć i tak czasu jest wiele- przepadła

Nie będzie drugiej mnie- nie takiej samej

A ty na zawsze będziesz tylko moim

Nieodgadniętym, trudnym, co noc

Zawodzącym pragnieniem.

 

 

z Tomiku Świtezianka/ 2019

 

 

Facebook

Dodaj komentarz

Krótko o mnie

Mój pseudonim literacki Ciocia Leosia zainspirował mnie do działania pod tą nazwą w świecie wirtualnym.  Piszę i ćwiczę, to moje działania na rzecz dobrego samopoczucia. 

Najnowsze posty

  “Sowi smutek”  (Bajkę może